sobota, 26 kwietnia 2014

OCEANIC, AA My Lipcare, Sensitive

Witajcie Kochane!
Pora na opinię o pomadce. Jesteście ciekawe efektów tak samo jak ja? Jeśli tak, zaczynamy!

______________________________





Opis produktu: Pomadka ochronna Sensitive - aktywny kompleks lipidowy intensywnie odżywia i nawilża usta oraz chroni przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych. Prowitamina B5 działa kojąco i łagodzi podrażnienia.

Cena: 5,70 zł

Moja opinia:
Muszę stwierdzić, że na moich ustach szybko zadziałała. Kilka razy jej użyłam i efekt super.


Buziaaaki  ;)

czwartek, 24 kwietnia 2014

JOANNA, Naturia, Peeling myjący

Witajcie Kochani! Dzisiaj postanowiłam napisać Wam kilka słów o dobrym peelingu myjącym od firmy Joanna. Wiele razy w drogeriach, supermarketach przechodziłam obok tych peelingów i jakoś nigdy się na żaden nie skusiłam. Dlaczego?

______________________________                                             







Opis produktu: Peeling myjący o owocowym zapachu doskonale wygładza i odświeża ciało. Specjalnie dobrana receptura zawiera nawilżający ekstrakt owocowy (w zależności od wersji: z kiwi, pomarańczy, truskawki, porzeczki lub grapefruita) oraz drobinki ścierające, które usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka.
Wspaniałe rezultaty:
- oczyszczona i odświeżona skóra;
- gładsza i milsza w dotyku;
- przyjemnie pachnąca.
Dostępny w 7 wersjach: kiwi, pomarańcza, truskawka, porzeczka, grapefruit, gruszka i żurawina.

Cena: 3,99 zł/100 ml

Moja opinia:
Od jakiegoś czasu poszukiwałam peelingu, który by mnie zadowolił pod wieloma względami. Mała pojemność dla niektórych może być plusem dla innych minusem; ja jestem z niej zadowolona, ponieważ lubię zmieniać produkty. Buteleczka zamyka się na ‘klik’ – nic na pewno się nie wyleje  ;) Producent obiecuje ‘wygładza i odświeża ciało’ – to na pewno, ale czy ‘nawilżający ekstrakt owocowy’ działa to nie jestem pewna. Nie czuję jakiegoś nawilżenia skóry, ale tego jakoś nie wymagam; peeling ma ścierać martwy naskórek i to czyni idealnie. Głęboko oczyszcza naszą skórę z zanieczyszczeń, pozostawia ją gładką, dokładnie oczyszczoną, świeżą. Buteleczka jest malutka, dlatego bez jakichkolwiek problemów nadaje się na przykład w czasie podróży. Peeling nie jest ‘bolesny’, wręcz w sam raz. Jestem bardzo zadowolona – fajny zapach (przyjemny, nie mdli), bardzo dobrze wygładza skórę i nie podrażnia jej. Może drobinki są małe, ale czynią cuda. Kosmetyk nie wietrzeje szybko  ;) Zapach nie zmienia się, cały czas jest taki jak na początku. Używam go do całego ciała i dzięki drobinkom super je masuje. Moim zdaniem produkt wydajny za niską cenę. Dość miękka buteleczka, więc nie trzeba się specjalnie wysilać żeby coś wycisnąć  ;) Moim zdaniem świetny  ;) To jeden z tańszych i najlepszych peelingów jakie miałam okazję używać. Lubię go mieć  ;)

PODSUMOWUJĄC:
+ cena;
+ kolor;
+ jakość;
+ zapach;
+ drobinki;
+ skuteczny;
+ pojemność;
+ dostępność;
+ nie wysusza;
+ fajny design;
+ polska firma;
+ nie podrażnia;
+ konsystencja;
+ dobrze pieni się;
+ nie jest bolesny;
+ zamknięcie na klik;
+ wygodny aplikator;
+ przezroczyste opakowanie;
+ dobrze usuwa martwy naskórek;
+ dobrze radzi sobie na całym ciele;
+ można często spotkać go w dużej promocji;
+ nadaje skórze gładkość już po pierwszym użyciu;
+ poręczna, mała buteleczka, którą możemy zabrać ze sobą podczas podróży.


Buziaki!!!

wtorek, 8 kwietnia 2014

BIELENDA, Afryka SPA, Odmładzające mleczko do ciała

Tym razem chciałabym Wam przedstawić odmładzające mleczko do ciała firmy Bielenda.

______________________________






Opis produktu: Odmładzające mleczko do ciała wykorzystuje niezwykłe właściwości roślin rytualnych Afryki – aktywnie regeneruje skórę, przywraca jej właściwą jędrność i elastyczność. Ciało odzyskuje niezwykłą miękkość, gładkość i właściwe nawilżenie. Egzotyczny, ciepły i korzenny aromat mleczka poprawia samopoczucie, pobudza i dodaje energii. Zawiera Bio olejek arganowy – naturalne źródło gładkiej skóry. O piękno skóry zadbają daktyl i kokos – dzięki bogactwu witamin, cukrów i soli mineralnych te afrykańskie rośliny zmiękczają naskórek, nawilżają go i nadają skórze jedwabistą gładkość, przeciwdziałają procesom starzenia. Poprawa wyglądu i kondycji skóry – skóra odzyska niezwykłą miękkość, gładkość i właściwe nawilżenie.

Cena: 12 zł/250 ml

Moja opinia:
Czytałam o właściwości olejków arganowych i byłam do tego mleczka pozytywnie nastawiona. Mleczko ma średnio gęstą, żółtawą konsystencję i przepiękny orientalny zapach. Nie jest to jednak orient w pełnym tego słowa znaczeniu; wyczuwam w nim również pierniki, wanilię i słodkości. Taki świąteczno-zimowy  ;) Lubię takie kadzidlane, cynamonowe nuty w balsamach. Naprawdę przenosi mnie swym aromatem na Czarny Ląd. Zapach początkowo bardzo intensywny; na ciele nie pachnie aż tak uderzająco, choć jest bardzo wyczuwalny  ;) Otula przyjemnym ciepłym aromatem. Po wieczornym użyciu bez problemu wyczuwa się go następnego dnia. W żadnym wypadku nie jest to zapach energetyzujący – raczej uspakajający, kojący i wyciszający. Nie każdemu może się spodobać, ale dla wszystkich, którzy kochają ciężkie, orientalne, ciekawe zapachy ten produkt będzie strzałem w dziesiątkę. Kosmetyk rozprowadza się dobrze, nie jest tępy, nic nie trzeba żmudnie wcierać ani wklepywać. Pozostawia skórę gładką i nawilżoną. Faktycznie też regeneruje. Warto zaznaczyć, że mleczko wsmarowywane w świeżo ogolone nogi nie szczypało – nie powodowało pieczenia delikatnie podrażnionej skóry goleniem. Na plus przezroczyste opakowanie. Bardzo przyzwoita cena. Reasumując – dobry i prześlicznie pachnący produkt. Uwielbiam.

PODSUMOWUJĄC:
+ cena;
+ zapach;
+ nawilża;
+ wydajność;
+ nie lepi się i nie klei;
+ opakowanie z pompką;
+ dość szybko wchłania się;
+ nie podrażnia skóry po depilacji;
+ przyjemna konsystencja (łatwa w nakładaniu na skórę);
+ po użyciu skóra jest gładka, przyjemna w dotyku (rewelacja);
+ wygodne i estetyczne opakowanie, w którym widać ile produktu zostało;
- obecność parafiny sprawia, że na skórze pozostaje delikatny tłusty film, ale po pewnym czasie wszystko wchłania się.


Pozdrawiam Was serdecznie i ślę buziaki.
CV.