piątek, 22 lutego 2013

PROCTER & GAMBLE, Pantene Pro-V Większa Objętość, Odżywka do włosów cienkich (nowa wersja)

SZAŁ DODAWANIA, SZAŁ!!! JESTĘ MANIAKIĘ!  <3



to ja na 7 m-cy do Londynu  ;)
______________________________


 

Opis produktu: Lekka jak piórko odżywka Większa Objętość zawiera cząsteczki mikro-powiększające, dlatego wzmacnia cienkie włosy, nadając im wygląd pełen zdrowia i objętości.
Ułatwia rozczesywanie.


Cena: 16 zł/400 ml

Moja opinia:
Opakowanie jest proste, wygodne, bez udziwnień, do tego otwieranie go mokrą dłonią nie sprawia najmniejszego kłopotu. Odżywka ma lekką, kremową konsystencję, nie jest tak gęsta jak maska, ale nie przecieka przez palce ani nie spływa z włosów, łatwo daje się rozprowadzić. Po użyciu nie ma problemów z rozczesaniem; włosy nie plączą się, są nabłyszczone, wyglądają na zdrowe. Jednak efekt jest dość krótkotrwały – obietnica producenta jakoby miała moc zwiększania objętości to bajka  ;) Nadaje się do włosów przetłuszczających się, gdyż niepotrzebnie ich nie obciąża. W tym momencie stosuję ją razem z szamponem Ziaji do włosów przetłuszczających się. Jest to odżywka doskonała dla osób, którym trudno znaleźć odżywczy kosmetyk, który nie obciąży włosów, nie spowoduje ich oklapnięcia.

PODSUMOWUJĄC:
+ w zasadzie nie obciąża włosów jeśli porządnie ją spłuczemy;
+ przyjemny, dość charakterystyczny dla produktów Pantene zapach;
+ konsystencja w porządku (dość zwarta, nie spływa z włosów i łatwo się nakłada);
- alkohol w składzie (i to dużo alkoholu);
- odżywka nie spełnia swojej podstawowej funkcji (nie poprawia objętości, po jej użyciu nie zauważyłam żadnych efektów pod tym względem).


Nie wiem czy kupię ten produkt ponownie, ponieważ spodziewałam się dużo lepszego działania.

26 komentarzy:

  1. Nie przepadam za szamponami tej firmy;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi niestety obciążała włoski :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie lubię tych szamponów :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jakoś nie przepadam za tą firmą : O

    OdpowiedzUsuń
  5. Tej odżywki nie używałam, ale przez długo czas stosowałam Pantene do włosów farbowanych i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś mnie nie zachęca .. Tym bardziej że alkohol w składzie ..

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za odwiedziny!
    Nie przepadam za kosmetykami Pantene...
    Ciekawy blog! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pewnie warto poszukać czegoś lepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też należę do grona antyfanek pantene :)

    OdpowiedzUsuń
  10. dzięki za wizytę ;) obserwujemy? ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki za odwiedziny zaobserwowałam blog ja lubiłam Pantene zawsze ale teraz coś nie tak.

    OdpowiedzUsuń
  12. Awesome post & cool blog, dear!

    I am your follower now (with gfc).
    And I will be SOO happy, if you follow me:-)

    xxx
    Have a good weekend!
    Tatiana

    http://www.bonnieblog.net/


    My FACEBOOK

    My LOOKBOOK

    My TWITTER

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak zwykle świetne i ciekawe notki ! Uwielbiam tutaj zaglądać :) :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie używałam tej odżywki i samą firmą jakoś nieszczególnie się lubię.

    OdpowiedzUsuń
  15. Alkohol w składzie nie zachęca..., chyba warto poszukać czegoś lepszego ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ten alkohol w składzie .hmm.+ zapraszam do mnie na CANDY:) do wygrania extra sowa:) POZDRAWIAM xoxoxo

    OdpowiedzUsuń
  17. oj tak jest ciężko:D dzięki:) nie lubię pantene mają nieciekawe składy:(

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeszcze nie miałam nic z Pantene i chyba nie chcę mieć. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. mam pare produktów z Pantene ;) ale o te odzywki nigdy nie widzialam ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja jadę do Londynu pod koniec maja ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Londyn <3 Zabierz mnie ze sb ;p

    OdpowiedzUsuń