Witajcie Kochani! Dzisiaj postanowiłam napisać Wam kilka
słów o dobrym peelingu myjącym od firmy Joanna. Wiele razy w drogeriach,
supermarketach przechodziłam obok tych peelingów i jakoś nigdy się na żaden nie
skusiłam. Dlaczego?
______________________________
Opis produktu: Peeling
myjący o owocowym zapachu doskonale wygładza i odświeża ciało. Specjalnie
dobrana receptura zawiera nawilżający ekstrakt owocowy (w zależności od wersji:
z kiwi, pomarańczy, truskawki, porzeczki lub grapefruita) oraz drobinki
ścierające, które usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka.
Wspaniałe rezultaty:
- oczyszczona i odświeżona skóra;
- gładsza i milsza w dotyku;
- przyjemnie pachnąca.
Dostępny w 7 wersjach: kiwi, pomarańcza, truskawka, porzeczka, grapefruit, gruszka i żurawina.
- oczyszczona i odświeżona skóra;
- gładsza i milsza w dotyku;
- przyjemnie pachnąca.
Dostępny w 7 wersjach: kiwi, pomarańcza, truskawka, porzeczka, grapefruit, gruszka i żurawina.
Cena: 3,99 zł/100
ml
Moja opinia:
Od jakiegoś czasu poszukiwałam peelingu, który by mnie zadowolił pod wieloma
względami. Mała pojemność dla niektórych może być plusem dla innych minusem; ja
jestem z niej zadowolona, ponieważ lubię zmieniać produkty. Buteleczka zamyka
się na ‘klik’ – nic na pewno się nie wyleje
;) Producent obiecuje ‘wygładza i odświeża ciało’ – to na pewno, ale czy
‘nawilżający ekstrakt owocowy’ działa to nie jestem pewna. Nie czuję jakiegoś
nawilżenia skóry, ale tego jakoś nie wymagam; peeling ma ścierać martwy
naskórek i to czyni idealnie. Głęboko oczyszcza naszą skórę z zanieczyszczeń,
pozostawia ją gładką, dokładnie oczyszczoną, świeżą. Buteleczka jest malutka,
dlatego bez jakichkolwiek problemów nadaje się na przykład w czasie podróży.
Peeling nie jest ‘bolesny’, wręcz w sam raz. Jestem bardzo zadowolona – fajny
zapach (przyjemny, nie mdli), bardzo dobrze wygładza skórę i nie podrażnia jej.
Może drobinki są małe, ale czynią cuda. Kosmetyk nie wietrzeje szybko ;) Zapach nie zmienia się, cały czas jest
taki jak na początku. Używam go do całego ciała i dzięki drobinkom super je
masuje. Moim zdaniem produkt wydajny za niską cenę. Dość miękka buteleczka,
więc nie trzeba się specjalnie wysilać żeby coś wycisnąć ;) Moim zdaniem świetny ;) To jeden z tańszych i najlepszych
peelingów jakie miałam okazję używać. Lubię go mieć ;)
PODSUMOWUJĄC:
+ cena;
+ kolor;
+ jakość;
+ zapach;
+ drobinki;
+ skuteczny;
+ pojemność;
+ dostępność;
+ nie wysusza;
+ fajny design;
+ polska firma;
+ nie podrażnia;
+ konsystencja;
+ dobrze pieni się;
+ nie jest bolesny;
+ zamknięcie na klik;
+ wygodny aplikator;
+ przezroczyste opakowanie;
+ dobrze usuwa martwy naskórek;
+ dobrze radzi sobie na całym ciele;
+ można często spotkać go w dużej promocji;
+ nadaje skórze gładkość już po pierwszym użyciu;
+ poręczna, mała buteleczka, którą możemy zabrać ze sobą podczas podróży.
+ kolor;
+ jakość;
+ zapach;
+ drobinki;
+ skuteczny;
+ pojemność;
+ dostępność;
+ nie wysusza;
+ fajny design;
+ polska firma;
+ nie podrażnia;
+ konsystencja;
+ dobrze pieni się;
+ nie jest bolesny;
+ zamknięcie na klik;
+ wygodny aplikator;
+ przezroczyste opakowanie;
+ dobrze usuwa martwy naskórek;
+ dobrze radzi sobie na całym ciele;
+ można często spotkać go w dużej promocji;
+ nadaje skórze gładkość już po pierwszym użyciu;
+ poręczna, mała buteleczka, którą możemy zabrać ze sobą podczas podróży.
Buziaki!!!
Ja miałam swego czasu peeling z Joanny ale w bardziej "okrągłych" buteleczkach i był fajny. :) Teraz przerzuciłam się na Tutti Frutti - różnica kolosalna! :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam ale w okrągłych. Ja uwielbiałam truskawkowy dopóki mnie nie uczulil :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te peelingi :) osobiście mam kiwi i jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńSą cudowne. Kiwi mnie zachwyciło :)
OdpowiedzUsuńbardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi tej firmy. Może nie są to jakieś mega zdzieraki ale i tak je lubię :)
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńOstatnio odkryłam peeling cukrowy "Tutti frutti" wiśniowo-porzeczkowy i jestem bardzo zadowolona :)
nie mialam ale bardzo lubie peelingi wiec moze sie skusze :)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te peelingi, tych w nowych opakowaniach jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :) Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten peeling! Jest najlepszy jaki kiedykolwiek miałam. Obecnie posiadam tez pomarańczowy, tylko, że wersję biedronkową. ;) Jestem bardzo z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńfajny kosmetyk - niezawodny :))
OdpowiedzUsuńz pewnością ma świetny zapach:)) pozdrawiam:*)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie peelingi. A ten jest jednym z moich najlepszych.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te peelingi!:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te peelingi!:)
OdpowiedzUsuń