…
Co by tuuu… zepsuć? ;)
______________________________
Opis produktu: Świeże i lekkie owocowe akordy doskonale połączone z subtelną, ciepłą nuta piżma i wanilii tworzą niepowtarzalny zmysłowy zapach dla wyjątkowych kobiet pełnych optymizmu i magii życia.
Nuty głowy: bergamotka, mandarynka
Nuty serca: róża, konwalia, jaśmin
Nuty bazy: piżmo, bursztyn, drzewo sandałowe
Cena: 40 zł/30 ml, 60 zł/75 ml
Moja opinia:
Zapachy C-Thru po latach dostępności na rynku urosły już do rangi klasyki. Urzekające opakowanie – prosta fioletowa buteleczka z kuleczkami w środku wzbudza mój uśmiech i wcale nie wymagam więcej (jakiegoś nadęcia czy wyszukanego opakowania). 30 ml, czyli wersja mini jest idealna „do ręki” i świetna do torebki ;) Perfumy mają bardzo mocny, nieco duszący i bardzo kobiecy zapach. Działają na nozdrza i wyobraźnię jak nie wiem. Jak na mój nos są takie mydlano-kwiatowe. Przywodzą mi na myśl zapach konwalii, które jednocześnie kojarzą mi się z niesamowitą świeżością i młodością. Mają w sobie taką pieprzową nutę, która potrafi zakręcić w głowie. Zapach jest bardzo przejrzysty, prosty, jednowymiarowy, bardzo oryginalny. Połączenie słodyczy i świeżości. Nigdy wcześniej nie czułam czegoś podobnego. Amethyst zdecydowanie ma to „coś”. Jakiś piekielnie tajemniczy urok, który przyciąga. Jest inny od wszystkich. Amethyst jest tak bezpretensjonalny jak uczucie, które mam w sobie, gdy się nim spryskam ;) Chciałabym ten zapach w nieco trwalszym wydaniu, bo to jego największy mankament. Smutne, bo naprawdę jest piękny. Nie odważyłabym się jednak użyć go na podniosły wieczór. Kojarzy mi się z zimnym, rześkim porankiem. Nie szkodzi ubraniom, nie zostawia odbarwień. Wydajny. Jakość perfum adekwatna jest do ceny. Zapachy C-Thru są bardzo popularne, co niestety nieco im szkodzi, ponieważ pachnie nimi wiele kobiet, więc ciężko jest się z nimi utożsamić.
PODSUMOWUJĄC:
+ ślicznie pachną;
- nie utrzymują się zbyt długo na skórze.
Miłego dnia!
C-Thru - jak dla mnie to zielony ;-)
OdpowiedzUsuńmój ulubiony to też zielony, aczkolwiek generalnie lubię wszystkie zapachy C-Thru i od czasu do czasu do nich wracam :)
UsuńMoja siostra bardzo lubi ten zapach.
OdpowiedzUsuńmoja mama miała kiedyś te perfumy :)
OdpowiedzUsuńlubię te perfumy:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoja mama kiedyś ich używała : )
OdpowiedzUsuńmiałam jeden do tej pory :) zapraszam do mojego grona obserwatorów:)) obserwujemy?!
OdpowiedzUsuńA ja nie używałam,wypróbuję bo jestem ciekawa a i tak mam końcówkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe, pamiętam, że siostra ich używała:D:D
OdpowiedzUsuńBoże jak ja uwielbiam twój blog Jest po prostu fenomenalny!!!
OdpowiedzUsuńPs. fajne są te perfumy:)
Miałam kilka zapachów tej firmy, między innymi ten i bardzo mi odpowiadały :) Choć trwałość rzeczywiście dość słaba :(
OdpowiedzUsuńPS- Dziękuję za radę : D
OdpowiedzUsuń+ Fajne zapachy zapewne : >>
to jest moja ulubiona firma...ma tyle zapachów.. ahhh :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ♥ . Notka świetna , te perfumy są odjazdowe ; ) Świetny Zapach ; ) zapraszam także do mnie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńObserwuję i licze na rewanż Pozdrawiam ; )
Chyba tylko raz w życiu miałam zapach C-thru :). Niestety nie pamiętam jakie miałam odczucia względem niego.
OdpowiedzUsuńmam je tylko zielone i pachna cudownie;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że zapach krótko się utrzymuje. :)
OdpowiedzUsuńNie używam perfum tej formy, szkoda, że mają słabą "wytrzymałość" :/
OdpowiedzUsuńA co do komentarza, który u mnie pozostawiłaś: dlaczego zraziłaś się do kosmetyków Rossmann? Miałaś jakiś szczególny "przypadek"?
moje pierwsze zakupy w Rossmannie... kupiłam zmywacz do paznokci i wkładki higieniczne - wszysto wyprodukowane specjalnie dla firmy Rossmann w baaardzo atrakcyjnej cenie... niestety, obydwa produkty były baaardzo mizernej jakości i musiałam się męczyć, aby je skończyć... później już całkowicie przestałam kupować te produkty - taki efekt pierszeństwa ;) pooozdrawiam! ;*
Usuńkto wie gdzie mozna go jeszcze kupic??? bo w sklepach juz go nie ma
OdpowiedzUsuń