środa, 10 kwietnia 2013

PROFIS-FRYZOPOL, Scandic Line, Organic Banana Mask (Maska bananowa do włosów)

Słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca, a Ty nie docenisz tego co masz, dopóki tego nie stracisz…



Czas odliczania pomału dobiega końca  ;)

______________________________





Opis produktu: Regenerująca maska do włosów łamliwych i trudnych do rozczesania.
Jej unikalna receptura pozwala w sposób kompleksowy zadbać o włosy:
- prowitamina B5 oraz naturalny ekstrakt z banana zawierający węglowodany i alfa-hydroksykwasy nawilża i chroni włosy przed szkodliwym działaniem wolnych rodników;
- glikol propylenowy wspomaga naturalną zdolność włosów do zatrzymywania wody, a więc dba o ich optymalne nawilżenie;
- specjalnie wyselekcjonowane składniki kondycjonujące nadają włosom miękkości i ułatwiają rozczesywanie;
- aminokwasy jedwabiu wnikają do włókna włosa, wypełniając ubytki w jego strukturze. Regenerują poszczególne warstwy włosa i sprawiają, że staje się on gładki i lśniący;
- naturalny ekstrakt z kokosa dodatkowo zmiękcza włosy i wzmacnia proces wygładzania.
Wszystko to sprawia, że włosy są zregenerowane, błyszczą, nie plączą się i łatwiej uformować z nich wymarzoną fryzurę.


Cena: 8 zł/250 ml, 18 zł/1000 ml

Moja opinia:
Zamówiłam tę maskę na Allegro, zachęcona opiniami w blogosferze i nie pożałowałam. Muszę przyznać, że to jedna z lepszych masek jakie miałam okazję testować. No i ten banan w składzie. No i ten brak SLS. Zapach nieco mnie rozczarował – jest sztuczny, chemiczny, nie ma co spodziewać się pięknego zapachu bananów. Jeżeli chodzi o konsystencję, to jest moim zdaniem minimalnie za rzadka. Na szczęście dalej jest lepiej – maska pomimo konsystencji jest bardzo wydajna. No i oto włosy są jak po wizycie w fryzjerskim SPA – lejące, nawilżone i nakarmione tym dobrodziejstwem za kilka złotych (!), szczęśliwsze jakieś i zgodniejsze z grzebieniem. Zapobiega puszeniu się włosów, które wspaniale się po niej układają. A propos ceny – nie sądziłam, że tak tania maska wywoła na moich włosach takie efekty. Oczywiście dobre jest to, że to polski produkt. Nie mogę przestać się z niej cieszyć  ;) Duży całus dla Scandica  ;)


PODSUMOWUJĄC:
+ tania;
+ nie obciąża;
+ dość wydajna;
+ ma świetny skład;
+ delikatna dla skóry;
+ włosy są nawilżone;
+ łatwe rozczesywanie;
+ poprawia stan włosów;
+ wygładza niesforne włosy;
+ włosy niesamowicie błyszczą;
- bardzo słaba dostępność.


Ach, uwielbiam ją  ;) Bardzo polecam.


PS. Dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednią recenzją. Jestem niesamowicie szczęśliwa, że systematycznie odwiedzacie mojego bloga, czytacie go oraz obserwujecie.

29 komentarzy:

  1. Mam tę maskę na mojej liście życzeń i teraz już wiem, że na pewno ją kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cena kusi :D a po twojej opinii może i ja się w nią zaopatrzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz widzę produkt tej marki, a cena kusi.
    Pozdrawiam serdecznie i obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. proszę baaardzo: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Propylene Glycol, Silk Amino Acids, Panthenol, Musa Sapientum Fruit Extract, Coconut (Cocos Nucifera) Extract, Parfum, Glyceryl Stearate, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolinone ;*

      Usuń
  5. ojj kusisz ;) tym bardziej, że ostro walczę ze swoimi niesfornymi włosami ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Maseczka bardzo tania i dobra z tego co widzę, tylko niestety trzeba doliczyć pieniądze za przesyłkę :( a można prosić o skład? zobaczę czy moje włosy by ją polubiły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. proszę ponownie: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Propylene Glycol, Silk Amino Acids, Panthenol, Musa Sapientum Fruit Extract, Coconut (Cocos Nucifera) Extract, Parfum, Glyceryl Stearate, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolinone ;*

      Usuń
  7. Pachnie pewnie nieziemsko, lubię takie mało znane kosmetyki, nigdy wcześniej tej maski nie widziałam. Ja aktualnie używam Kallosa i prędko z niego nie zrezygnuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. warto wiedzieć o takim produkcie, zwłaszcza że do moich włosów byłby idealny:) cena również zachęcająca:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że Jej nigdzie nie widziałam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze wiedzieć. Szkoda, że nie można jej kupić,serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. to już kolejna maska do włosów, która bym chciała ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak bananowa to już uwielbiamy, mimo, że nie znamy:)
    Dziękujemy za odwiedziny i zapraszamy ponownie.
    Pozdrawiamy,
    G&M

    OdpowiedzUsuń
  13. Jako ze cokolwiek co jest bananowe skrada me serce muszę wypróbować te maskę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. wpadłam tutaj przypadkiem, a znalazłam to, czego szukałam :)
    dzięki ! przydatna notka :D
    http://ganjatrrip.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy blog :)
    Zapraszam też do mnie, dopiero zaczynam, ale każdy kiedyś musi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja ostatnio wciąż poszukuję idealnej maski do włosów, mam nadzieję, że dostanę gdzieś w sklepie stacjonarnym tą bananową ;d

    OdpowiedzUsuń
  17. Hmmm ta maska brzmi kusząco....

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam zapach bananowy *o*
    Musi pachnieć nieziemsko :D

    OdpowiedzUsuń
  19. banany do jedzenia owszem, ale na włosy? jestem zaskoczona ! :) miło zaskoczona !

    OdpowiedzUsuń
  20. Szkoda, że nie pachnie ładnie bananami, bo tak to bym bez zastanowienia ją kupiła:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam ją i używałam ją dopiero raz więc nie wiem jak będzie się sprawdzał.

    OdpowiedzUsuń
  22. kurcze, brzmi bardzo zachęcająco, chyba muszę poszukać czegoś takiego ;)

    OdpowiedzUsuń