Opis produktu: Dokładnie oczyszcza skórę bez jej wysuszania,
pozostawiając ją odświeżoną, nawilżoną i matową. Wzbogacony w algi i Hydra IQ.
Przeznaczony dla cery mieszanej i tłustej.
Cena: 14 zł/200 ml
Moja opinia:
Ciężko oceniać toniki i ich działanie. Niemniej ten spisuje się u mnie bardzo
dobrze i mogę coś o nim naskrobać. Używam go 2 razy dziennie – po żelu do mycia
twarzy (klik), ale przed kremem. Kosmetyk jest umieszczony w półprzezroczystej
buteleczce koloru zielonego, co od razu kojarzy się ze świeżością. Używanie
sprawia mi przyjemność. Zapach poprawia nastrój, opakowanie wizualnie zachęca
do użytku. Dobrze zmywa zanieczyszczenia z twarzy. Nieźle sobie radzi z
oczyszczaniem twarzy z sebum czy resztek makijażu, jednak obietnice o
matowieniu cery na dłuższą metę można włożyć między bajki. Efekt oczyszczenia
jest tu i teraz, i na tym właściwości tego produktu się kończą. Produkt
wydajny. Ogółem produkt godny zakupu po cenie promocyjnej;)
PODSUMOWUJĄC:
+ łagodny;
+ oczyszcza;
+ ładny zapach;
+ dość wydajny;
+ nie wysusza skóry;
+ nie podrażnia skóry;
+ skóra po nim jest odświeżona;
+ buzia po nim jest przyjemna w dotyku.
Peelingowania
ciąg dalszy;) Przypominam
o KONKURSIE EXTRA. ______________________________
Opis produktu: Rozświetlający peeling do twarzy został
wzbogacony drobinkami bambusa i miąższem pomarańczy. Sprawia, że cera jest
promienna. Daje efekt gładkiej i zregenerowanej skóry. Testowany
dermatologicznie.
Cena: 15 zł/75 ml
Moja opinia:
Fajny produkt. Stosuję go co 3-4 dni przed nałożeniem maseczki i czasami
wieczorem. Plus za zapach – cudowne egzotyczne owoce. Polubiłam go, bo nie jest
chemiczny. Peeling ma gęstą, kremową konsystencję – to na plus, nie wysusza i
nawilża. Jest bardzo delikatny; trzeba trochę się natrudzić w masażu twarzy,
żeby troszeczkę tę skórę ‘zedrzeć’;)
Lubię to, więc dla mnie nie ma problemu. Według mnie peeling ten powinien mieć
dopisek – dla skóry delikatnej, wrażliwej. Posiadaczki takiego typu skóry będą
zadowolone, gdyż ten peeling krzywdy im nie wyrządzi. Osoby z problemami
powinny poszukać coś mocniejszego. Scrub wygładza skórę i nie podrażnia. Natomiast
jeżeli chodzi o to, co obiecuje producent na opakowaniu – rozświetloną i gładką
cerę – to przegiął, bo nic takiego nie ma po tym peelingu, ale dla mnie to
lepiej, bo po co rozświetlenie przy przetłuszczającej się cerze. Opakowanie
całkiem ładne, produkt wydajny, cena przystępna.
PODSUMOWUJĄC:
+ nie duży koszt;
+ całkiem fajna konsystencja;
+ przyjemnie masuje się buzię;
+ piękny zapach (bardzo pomarańczowy i orzeźwiający);
+ wygodne opakowanie (widać ile kosmetyku mamy jeszcze w tubie);
- tyle, że prawie bez drobinek;
- nie widzę efektu rozświetlenia.
Mimo to nie jestem zła na ten produkt; jest naprawdę
komfortowy w stosowaniu. Konsystencja jest naprawdę wspaniała i używanie tego
produktu to dla mnie przyjemność. Polecam jako produkt
relaksacyjno-odżywczy;)
Uciekam komentować Wasze blogi, bo mam małe zaległości!
Miłego dnia!
CV.
Opis produktu: Żel intensywnie nawilża oraz poprawia
kondycję skóry, chroniąc ją przed wysuszeniem. Dzięki zawartości wosku z mango
wzmacnia barierę naskórka, hamuje utratę wody, działa nawilżająco i
zmiękczająco. Specjalnie dobrane składniki sprawiają, że żel pozostawia na
skórze warstwę ochronną. Niezwykle odświeżający zapach owoców cytrusowych dba o
Twój wspaniały nastrój. Bezpośrednio po zastosowaniu żelu 60% badanych
odnotowało poprawę nawilżenia skóry, a u 73% skóra stała się bardziej delikatna
i miękka w dotyku.
Cena: 7,49 zł/250 ml
Moja opinia:
Zazwyczaj nie zwracam większej uwagi na żele pod prysznic. Po prostu kupuję te
najtańsze lub te w promocji;) Ten żel
ani mnie nie zachwycił, ani też nie odrzucił – używa mi się go po prostu
przyjemnie. Podobają mi się opakowania Lirene – są proste, stabilne,
estetyczne. Żel nie ma nic wspólnego z mango. W składzie jest tylko mango
glycerides. Jest gęsty, nie trzeba zbyt dużo wyciskać z opakowania. Cena bardzo
przystępna. Na plus zaliczam dozownik oraz wydajność produktu. Ogółem – miły produkt
do codziennego użytku. Gdy będzie w promocji na pewno skuszę się na niego
ponownie.
PODSUMOWUJĄC:
+ cena;
+ delikatny;
+ jest wydajny;
+ dobrze się pieni;
+ krystaliczna barwa;
+ ładne i praktyczne opakowanie;
- wysusza (bez balsamu ani rusz);
- straszny skład (SLS, PEGi, a do tego parafina).
Opis
produktu: Tradycja stosowania ziół w leczeniu różnych dolegliwości sięga czasów
starożytnych. Wiele niezastąpionych receptur nadal potwierdza swoją aktualność
i efektywność. Rośliny lecznicze są sprawdzonym lekiem po który często sięgamy
w czasie choroby czy osłabienia organizmu i otrzymujemy skuteczną pomoc.
Dlatego głównym składnikiem szamponu jest wyciąg z koszyczków rumianku
lekarskiego o działaniu ogólnie wzmacniającym, przeciwzapalnym i
antyalergicznym. Wyciąg z rumianku, bogaty w witaminę C, zwalczającą wolne
rodniki - powoduje opóźnienie starzenia się skóry, a także witaminę PP,
wzmacniającą naczyńka krwionośne - dzięki czemu poprawia wygląd skóry oraz wspomaga
procesy regeneracyjne włosów na całej ich długości. Wzmacnia cebulki włosowe i
chroni końcówki przed rozdwojeniem. Rumianek to naturalny filtr UV oraz bogate
źródło życiodajnej energii z przyrody, która przywraca włosom zdrowie.
Cena: 7,50
zł/350 ml
Moja opinia:
Kupiłam go przypadkiem – w promocji, całkiem za grosze. Pomyślałam – a co mi
tam, zobaczę co to za cudak. Produkt stosuję co drugi dzień. Buteleczka zawiera
350 ml szamponu, więc sporo. Szampon nie zawiera SLSów, barwników ani
parabenów. Przy końcówce składu widnieje tylko silikon. Zamknięcie na ‘klik’
mocno trzyma, ale daje się z łatwością otworzyć, nie łamiąc naszych
paznokci;) Zapach szamponu przepiękny,
słodki, ziołowy, rumiankowy. Konsystencja gęsta, ale bez przesady (nie spływa z
dłoni). Pieni się bardzo dobrze, rewelacyjnie się spłukuje – nie trzeba lać
hektolitrów wody, aby pozbyć się piany z włosów. Szampon rewelacyjnie myje
zarówno skórę głowy, jak i włosy, nie podrażniając ich. Nie przesuszył mi skóry
głowy, ani też nie spowodował powstania łupieżu, co dla mnie jest dużym plusem.
Dodatkowo szampon ten nie plącze włosów, po myciu nie ma problemów z
rozczesywaniem. Cena bardzo atrakcyjna, w promocji jeszcze bardziej;) Ten szampon doceniam za delikatność z jaką
myje moje włosy i myślę, że jeszcze nie raz po niego sięgnę. Idealny
produkt;)
PODSUMOWUJĄC:
+ cena;
+ dobry skład;
+ nie wysusza;
+ piękna butelka;
+ nie zawiera SLS;
+ bardzo wydajny;
+ nie przetłuszcza;
+ świetnie się pieni;
+ włosy nie plączą się;
+ nie obciąża włosów;
+ wygodne otwieranie;
+ coraz lepiej dostępny;
+ nie zawiera parabenów;
+ włosy są po nim miękkie;
+ piękny, delikatny zapach;
+ czuć jak oczyszcza włosy;
+ dobrze myje skórę głowy;
+ nie podrażnia mnie (a jestem alergikiem);
+ nie jest testowany na zwierzętach (co dla mnie jest istotną kwestią).
Polecam.
Tymczasem
uciekam komentować Wasze blogi, a Wy jakie macie plany?
CV.
Z okazji przekroczenia przez blog California Venus magicznej
liczby 100 obserwatorów, 10000 wejść oraz w podziękowaniu, że jesteście
zapraszam na Konkurs EXTRA.
A oto co można wygrać:
REGULAMIN: 1. Organizatorem Konkursu EXTRA i fundatorem nagród jest
blog California Venus. 2. Konkurs EXTRA trwa od 17 maja 2013 do 2 czerwca 2013, a
zwycięzcę ogłoszę w ciągu 3 dni od zakończenia konkursu. 3. Aby wziąć udział w Konkursie EXTRA należy:
- odpowiedzieć na pytanie konkursowe: Co Ci się podoba, a co zmieniłabyś na
moim blogu? O czym najchętniej tutaj czytasz i dlaczego zaglądasz?;
- polubić California Venus na Facebooku (klik);
- być publicznym obserwatorem California Venus. 4. W Konkursie EXTRA wygrywa jedna osoba. 5. Uczestnikami Konkursu EXTRA mogą być wszyscy stali
obserwatorzy mojego bloga oraz goście i odwiedzający pod warunkiem prawidłowego
zgłoszenia. 6. Warunkiem udziału w Konkursie EXTRA jest poprawne
wypełnienie formularza zgłoszenia i zapisanie go w komentarzach pod notką. 7. Uczestnik Konkursu EXTRA oświadcza, że wyraża zgodę na
opublikowanie treści odpowiedzi konkursowej na stronie bloga California Venus. 8. Prawa autorskie do odpowiedzi udzielonych przez uczestników
Konkursu EXTRA muszą do nich należeć. 9. Powiadomienie zwycięzcy Konkursu
EXTRA o wygranej nastąpi w ciągu 3 dni od daty zakończeniu konkursu na blogu
California Venus. Brak kontaktu ze strony zwycięzcy w ciągu 3 dni od ogłoszenia
informacji o wygranej skutkuje przepadkiem nagrody. 10. Nagroda zostanie wysłana zwycięzcy Konkursu EXTRA w ciągu 7 dni od daty jego
zakończenia Pocztą Polską na adres polski. 11. Prawo do składania reklamacji w zakresie niezgodności przeprowadzenia Konkursu
EXTRA z regulaminem, służy każdemu uczestnikowi w ciągu 7 dni od daty wyłonienia
jego laureata na adres mailowy californiavenus@gmail.com. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z
dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr
4, poz. 27 z późn. zm.). FORMULARZ
ZGŁOSZENIA:
Obserwuję jako:
Lubię stronę FB California Venus jako:
Odpowiedź na pytanie: Wszystkim
bardzo serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w zabawie. Liczę na Waszą dużą
aktywność i zainteresowanie Konkursem EXTRA.
Mówią, że dwa razy nie zapala się tej samej zapałki. Jednak
jeżeli komuś bardzo zależy, to nawet tę zapałkę co już się paliła, podpali
zapalniczką.
…
Już jutro – moje 7 Juwenalia z IRĄ! ♥
______________________________
Opis
produktu: Odżywka Diamentowy Blask wzbogacona cennym diamentowym pyłem i
ekstraktem z kalii odżywia włosy i sprawia, że mienią się diamentowym blaskiem.
Ułatwia rozczesywanie, nie obciążając włosów.
Cena: 7
zł/200 ml
Moja opinia:
Mam długie włosy (do połowy pleców), jest ich niewiele, są cienkie, lubią się
przetłuszczać. Używam tej odżywki od czasu do czasu, gdy najdzie mnie na nią
ochota. Przyznam, że nie jest jakaś powalająca. Ot, taka odżywka, która na
pewno włosom krzywdy nie zrobi, ale też cudów nie zdziała. Opakowanie wydajne,
solidne, stawiane do góry nogami, co ułatwia wydobycie produktu. Zamykanie
porządne, nie ma obaw, że odżywka wycieknie i się wyleje. Ma przyjemy zapach,
nawet dobry skład. Ma kremową, przyjemną dla mnie konsystencję, która nie
spływa z włosów nawet jeśli znajduje się na nich nadmiar wody. Włosy nie są
obciążone i łatwiej je rozczesać (sprytnie prześlizgują się po grzebieniu i nie
zdejmuję z niego praktycznie żadnego włosa >>używam do tego grzebienia z
dużymi i szeroko rozstawionymi zębami<<). Nie zauważyłam mega nawilżenia,
ale nie po to używam tej odżywki. Jeśli zależy mi na głębszym odżywieniu włosów
w tym celu stosuję maskę pod foliowy czepek, na to ręcznik i jest git;) Niestety nie nadaje im jakiegoś
spektakularnego blasku – ja tego nie zauważyłam. Ciekawa jestem, czy chociaż
koło tego obiecanego diamentowego pyłu leżała. Jest to produkt ogólnie dostępny
i niedrogi, więc myślę, że można wypróbować.
PODSUMOWUJĄC:
+ tania;
+ zapach;
+ wydajna;
+ ogólnie dostępna;
+ nie obciąża włosów;
+ nie przesusza włosów;
+ ułatwia rozczesywanie;
+ ładnie się rozprowadza;
- słabo nawilża;
- nie ma obiecywanego blasku;
- włosy nie są specjalnie odżywione.
Trzeba bardzo uważać na to, co nas otacza, ponieważ czasami
niespodziewanie coś może osłodzić nam życie.
…
‘Podejście do czasu to jedno z najgłupszych zachowań
ludzkości. Mówimy sobie, że zawsze jest jutro, choć przewidywanie tego, co
stanie się jutro, jest jeszcze trudniejsze niż przewidywanie pogody. Odkładając
do jutra urzeczywistnianie naszych marzeń, sami się z nich ograbiamy.’
______________________________
Opis
produktu: Skoncentrowany, wysoko aktywny preparat wyszczuplająco-ujędrniający
polecany do szybkiej redukcji cellulitu oraz błyskawicznego modelowania ramion,
brzucha, bioder, ud i pośladków.
Działanie:
- przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej;
- rozbija złogi lipidowe niwelując cellulit;
- ujędrnia i rzeźbi sylwetkę;
- masaż intensywnie stymuluje mikrokrążenie limfatyczne, co przyspiesza
wygładzenie nierówności podskórnych oraz poprawia elastyczność i jędrność
skóry;
- zapobiega nawrotom cellulitu i ponownemu odkładaniu się tkanki tłuszczowej.
Po 6 tygodniach stosowania zmniejszenie cellulitu o 84%.
Cena: 11
zł/200 ml
Moja opinia:
Cellulitu póki co nie mam, więc serum kupiłam, aby mu zapobiec. Stosuję je regularnie
i codziennie. Produkt całkiem, całkiem. Kosmetyk ma postać lekkiego, białego
kremu o konsystencji takiej w sam raz – ani za rzadkiej, ani za gęstej. Najważniejszy
podczas aplikacji balsamu jest masaż, bo dzięki niemu pobudzamy krążenie. Balsam
szybko się wchłania. Nie pozostawia tłustej warstwy. Serum daje bardzo
intensywne uczucie chłodzenia, wręcz mrożenia skóry, które utrzymuje się przez
kilkanaście minut po nałożeniu. Ale nic w tym dziwnego, zważywszy na skład
(mentol). Skóra jest po nim przyjemnie napięta, jędrna i delikatna. Z
nawilżaniem skóry również nie najgorzej – w trakcie używania była miękka i
gładka. Łatwo dostępny. Cena bardzo przyzwoita, do tego częste promocje. Podoba
mi się;) Myślę, że jest wart swojej
ceny. Na pewno nie zaszkodzi, a ewidentnie poprawia stan skóry. Będę go używać
jak mi się zachce.
PODSUMOWUJĄC:
+ cena;
+ nie klei się;
+ wydajność;
+ opakowanie;
+ miłe mrowienie;
+ łatwa dostępność;
+ nie wysusza skóry;
+ szybko się wchłania;
+ w miarę dobry skład;
+ dobrze nawilża skórę;
+ wygładza i napina skórę;
+ łatwość rozprowadzania;
+ odpowiednia konsystencja;
+ nie podrażnia (a jestem raczej wrażliwcem).