Jakby nie patrzeć wreszcie nastał piątek, a że weekend zapowiada się upalnie… już mi się mordka cieszy ;)
______________________________
Opis produktu: Astor SkinMatch BB Cream jest to nawilżający 5 w 1 krem koloryzujący do codziennego użytku, który odżywia skórę i nadaje jej naturalny, świeży wygląd.
Oferuje:
- nawilżenie 24h;
- ujednolicenie kolorytu skóry;
- dopasowanie do cery;
- podkreślenie naturalnego, blasku skóry;
- SPF 25/UVA, UVB;
- dwa kolory do wyboru: 100 Ivory/200 Nude.
Cena: 32 zł/30 ml
Moja opinia:
Dopiero zaczynam swoje poszukiwanie idealnego kremu BB. Długo nie byłam do nich przekonana, raczej lubiłam dobre, mocne krycie, ale cóż – kobieta zmienną jest. Kupiłam go w promocji w Rossmannie. Krem skusił mnie filtrem, bo szukałam czegoś lekkiego na lato. Niestety nie sądzę, żeby na każdą porę roku był idealny. Mam rozszerzone pory i skórę przetłuszczającą się w strefie T. Nie kryje rewelacyjnie niedoskonałości. Jeżeli chodzi o wyrównanie kolorytu skóry to chyba robi to tak, jak obiecuje producent. Nic mi się ze skórą nie dzieje (żadnych zaskórników, wyprysków, zapchanych porów). Raczej jest wydajny.
PODSUMOWUJĄC:
+ SPF 25;
+ nie uczula;
+ nie podrażnia;
+ nie zapycha porów;
+ lekka konsystencja;
+ daje naturalny kolor;
+ dobrze się rozprowadza;
+ nie powoduje wyprysków;
+ wyrównuje przebarwienia;
+ przyjemny, delikatny zapach;
+ nie uwydatnia porów, skórek;
+ nie wysusza (nawet minimalnie nawilża);
+ fajna, gęsta, lekko „puszysta” konsystencja;
+ ładnie stapia się ze skórą (mam odcień 200 Nude);
- średnio kryje;
- twarz mi się po nim świeci;
- po paru godzinach się ściera;
- cena (bo bez promocji wychodzi drogo).
Podsumowując – lekki, ładnie kryjący krem BB, który idealnie nadaje się na lato albo wtedy, kiedy nie chcemy katować swojej skóry.
Wielkie buziaki przesyłam,
Love, CV.
chyba nigdy nie przekonam się do kremów BB :(
OdpowiedzUsuńMam go i całkiem go lubię, choć pierwsze podejście nie należało do udanych. Przeszkadza mi jego lekko pomarańczowy odcień i to, że dość szybko zastyga na skórze, a więc może tworzyć smugi. Ale generalnie jest ok.
OdpowiedzUsuńhmm kiedyś wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńNie skusiłam się jeszcze póki co na żaden krem BB , nie wiem czy warto po prostu. Za dużo ich jest na rynku i nie mogę się zdecydować :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej kryjące BB są te oryginalne azjatyckie, te nasze to takie hm kremy tonujące
OdpowiedzUsuńJa używam od kilku miesięcy kremu BB, akurat z innej firmy, zamiast podkładu. Wiadomo że krycie może słabsze, ale efekt na codzień mnie zadowala. U ciebie ten BB wygląda bardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda, ja nie używałam :)
OdpowiedzUsuńKusi do zakupu : ), nie miałam jeszcze ; ).
OdpowiedzUsuńśliczne oczy masz :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie używalam BB kremu :)
OdpowiedzUsuńJa niestety bardzo się czerwienię i chyba BB by mi nie wystarczył :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam żadnego z kosmetyków Astora, ale już widzę, że jak dla mnie za mało kryje c:
OdpowiedzUsuńJa w lato nie stosuję pudrów , ani kremów BB . Stawiam tylko na kremy nawilżającą i chroniące przed UV . Mam skórę mieszaną , więc nie chce ryzykować ;).
OdpowiedzUsuńja mam swoj bb z Garniera ale nie do konca jestem z niego zadowolona. Moze dam szanse Twojemu astorowi.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnoscia nominowalam cie do Liebster Blog Award!
OdpowiedzUsuńPytanka znajdziesz na moim blogu.
Zycze dobrej zabawy :)
Pozdrawiam cieplo!
ślicznie dziękuję ;*
UsuńA mi się podoba, nie mam specjalnych problemów ze świeceniem się skóry, więc może u mnie lepiej by się sprawdził.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś kupię, bo czasem świeci mi się np. nos xd
OdpowiedzUsuńhttp://littleworldnessy.blogspot.com/
Dość wysoki filtr przeciwsłoneczny.
OdpowiedzUsuńhmm pomocna notka ;)
OdpowiedzUsuńnie lubie cos tych kremików BB, nie wiem dlaczego.. ale Twoja twarz na pewno zyskala zdrowy blask
OdpowiedzUsuńciekawy kremik :)
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥ ♥
POZDRAWIAM,
OLA
nie wiedziałam ze astor ma krem bb .......fajna recenzja :)
OdpowiedzUsuńod dawna zastanawiam się nad zakupem kremu bb :)
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze tego kremu, ale jakoś nie kusi mnie, aby go kupić.
OdpowiedzUsuńJakoś BB mnie zniechecaja ,wiele złego sie o nich naczytałam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego BB :)
OdpowiedzUsuń