czwartek, 6 czerwca 2013

ELIZABETH ARDEN, 5th Avenue

Cześć Dziewczyny!
Pomyślałam, że zanim zacznę pisać pracę magisterską, to napiszę Wam o moich kolejnych perfumach.


______________________________





 

Opis produktu: Zapach na każdą okazję. Elegancki, ale i frywolny. Prosty, ale i skomplikowany... jak kobieta. Nuty zapachowe:
nuta głowy: jabłko, brzoskwinia, drzewo różane, ananas;
nuta serca: frezja, róża, jaśmin, kosaciec florencki;
nuta bazy: cedr, ambra, piżmo.


Cena: 50 zł/30 ml

Moja opinia:
Tętniąca życiem piąta aleja – Manhattan – serce Nowego Jorku. Idealne miejsce na wycieczkę po gwarnych sklepach i butikach. Zapach zyskał szerokie grono zwolenniczek ze względu na swoją elegancję i dyskrecję. Dorwałam w promocji w Rossmannie 15 ml. Jest nieco mocniejszy, dojrzalszy niż zapachy, które kupowałam dotychczas. Pierwsze zaciągnięcie nosem i stwierdziłam, że są ładne, ale nie mają tego czegoś. Dla mnie są zbyt konserwatywne. Osobiście używałam tej wody zarówno na uczelnię, jak i na co dzień. Jest odpowiednia na każdą okazję. Nie narzuca swojego stylu – w zależności od stroju może tworzyć kompozycję elegancką, słodką lub na luzie. Radzę jednak nie przesadzać z ilością podczas aplikacji, odrobina wystarcza na otulenie się zapachem na cały dzień, wieczór i noc  ;) Pasuje zarówno młodym, jak i dojrzałym kobietkom. Bardzo trwały i dość wyrazisty. Moim zdaniem nuta serca trzyma się najdłużej; baza tylko ją wzmacnia, ale jej nie zagłusza. Buteleczka prosta, niczym nie wyróżniająca się. Cena jest na tyle przystępna, że chyba każda z nas może sobie pozwolić choćby na mały flakonik na toaletce. Duży plus za to, że perfumy występują w kilku pojemnościach.


PODSUMOWUJĄC:
+ dobra dostępność;
+ klasyczny flakon idealnie opisuje zapach;
+ można go znaleźć w promocji w bardzo dobrej cenie;
+ zapach uniwersalny (z chęcią używałam na co dzień i wieczorem);
+ trwały (utrzymuje się bardzo długo, spokojnie wytrzyma prawie cały dzień – 6-8 godzin).

19 komentarzy:

  1. Nie miałam jeszcze tej perfumy ;P.

    OdpowiedzUsuń
  2. moja mama dostałą go na dzień matki i jest nim zachwycona :) mi też się podoba, jest taki kobiecy.

    OdpowiedzUsuń
  3. podbierałam go kiedyś mojej mamie, która go dostała od kogoś w prezencie. przyzwyczajona do tego że moje perfumy pachną słabo i krótko wylałam go na siebie za dużo... i przez cały dzień pachniał aż do przesady :) zapach nie do końca w moim guście, ale trzeba przyznać że jest elegancki.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny flakonik i zapewne zapach, ale chyba by mi się nie spodobał :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Przy okazji odwiedzin drogeriii powącham jak pachną :P

    OdpowiedzUsuń
  6. flakonik śliczny :) a zapachu nie miałam :) będę w ross to będę wąchać :D

    OdpowiedzUsuń
  7. MI zapach nei do końca sie podoba, ale wiadomo w kwestii zapachów nie mam już nic do powiedzenia

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam tych perfum, ale jak będę w drogerii to powącham:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja mama je lubi od lat. :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie miałam tych perfum, ale znam ten zapach:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety nie moje nuty zapachowe

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam u siebie ten zapach i dla mnie jest trochę mydlany, ale używam go w sezonie jesień - zima, więc wtedy pachnie całkiem ok. A na mojej skórze to nie 3ma się za długo:(

    OdpowiedzUsuń
  13. luboe takie kwiatowo-owocowe zapaszki;)

    zapraszam do siebie i wspolnego obserwowania jesli masz ochote ;)

    OdpowiedzUsuń